Sytuacja gospodarcza i międzynarodowa ma wpływ na nasze plany wakacyjne. W związku z tym z większą rozwagą planujemy wyjazdy urlopowe. Jednym z elementów przygotowań jest odpowiedni dobór ubezpieczenia turystycznego na podróż poza Polskę.

Zasadniczo, najwięcej uwagi warto poświęcić sumom ubezpieczenia. Zarówno tym dotyczącym kosztów leczenia czy transportu medycznego do Polski, jak i tym z pozoru mniej istotnym, jak ubezpieczenie bagażu. To ostatnie może być w obecnym sezonie szczególnie istotne w świetle problemów z ruchem lotniczym i związanych z nim opóźnieniom w dostarczeniu bagaży pasażerom.

Dlaczego odpowiedni dobór sum ubezpieczenia jest taki ważny? Wzrost cen i inflacja dotyka nie tylko Polskę, to zjawisko globalne. Dlatego nie należy się sugerować limitami ubezpieczenia, które zawieraliśmy rok, dwa temu. A już zdecydowanie nie oglądać się na warunki ubezpieczeń zawieranych przed 2020 r. Wybierane przez nas limity powinny być odpowiednio wyższe. W końcu pomoc medyczna w razie wypadku, koszty akcji ratowniczych i transportu do Polski mogą sięgać setek tysięcy złotych lub nawet przekraczać milion , jeśli spędzamy wakacje poza Europą. Dobrze dobrane ubezpieczenie to takie, które nie zmusi nas do pokrywania wydatków medycznych z własnej kieszeni.

Pamiętajmy, że ubezpieczeniem można pokryć szeroki zakres kosztów, także skutki zaostrzenia objawów chorób przewlekłych. To jedno z rozszerzeń, na które koniecznie trzeba zwrócić uwagę, jeśli zmagamy się z takim problemem. Niektóre zakłady ubezpieczeń oferują ochronę w tym zakresie w standardzie, a inne wymagają dokupienia dodatkowej klauzuli. Brak rozszerzenia zakresu ubezpieczenia o choroby przewlekłe spowoduje konieczność pokrycia całości wydatków z własnej kieszeni, jeśli w trakcie podróży nastąpi zaostrzenie problemu lub jakikolwiek rozstrój zdrowia z nim związany. Zakres ubezpieczenia powinien w ogóle być przedmiotem kolejnej analizy w trakcie oceny ofert ubezpieczycieli. Zwłaszcza gdy zamierzamy uprawiać sport w trakcie wypoczynku czy planujemy wycieczki trekkingowe. Każde towarzystwo może inaczej definiować poszczególne aktywności i uwzględniać je lub nie w podstawowym wariancie polisy. Wtedy trzeba uruchomić dodatkowe klauzule.

Co do zasady zachęcam do rozważnego podejścia do ubezpieczeń turystycznych i odradzam oszczędzanie na tej pozycji budżetu wakacyjnego. Wydatek na polisę jest zawsze niewielkim kosztem w porównaniu do wydatków wiążących się z opłaceniem pomocy medycznej poza Polską i transportem do kraju z własnej kieszeni. Nie należy z niego rezygnować, nawet jeśli podróżujemy tylko po Europie i mamy EKUZ. Karta ta zapewnia tylko ograniczony dostęp do pomocy medycznej – na takich samych zasadach, jakie obowiązują obywateli państwa, które odwiedzamy – a w ogóle nie przewiduje pokrycia kosztów transportu medycznego do Polski. Nie mówiąc już o takich sytuacjach, jak odwołany lot czy zagubienie bądź kradzież bagażu.

Komentarz z tej wypowiedzi ukazał się w dzienniku Rzeczpospolita w artykule „Inflacja: rozważmy wyższe kwoty polisy turystycznej”, do przeczytania tutaj